Dream Team DOUBT

Nie jesteś zalogowany na forum.

#1 2020-03-22 22:00:14

Ozko
Użytkownik
Skąd: Poznań
Dołączył: 2019-11-14
Liczba postów: 19
Windows 7Firefox 74.0

Po prostu gra trzecia

Planszówki, drinki, zabawa...
To ostatnie co pamięta paczka znajomych po imprezce u Patrycji i Kamila...

Każdy z uczestników tej gry przebywa w osobnym pokoju. Pokoje są proste w kształcie trapezu i jednym kolorze ale każdy z nich ma inny kolor.
Dwie ściany boczne są grube i metalowe, ściana z tyłu pewnie cegła ale też na tyle grube by nic nie kombinować, ściana z przodu jest wykonana z grubego pancernego szkła, są w nim dziurki jak na poczcie. Można by rzecz idealna ochrona przed koronawirusem ale czy przed wilkiem?
W każdym pokoju jest również szafka drewniana a na niej jakieś urządzenie z wyświetlaczem i guzikami, obecnie wyłączone. Każdy jest ubrany tak jak był na imprezie jednak ich wygląd uległ malutkiej zmianie, która łączy ich z tym pokojem.
Osoby z długimi włosami domyślą się szybciej
Wszyscy czują się przymuleni, zdezorientowani lekko głodni i troszkę zmarźnięci gdy budzi ich głośna syrena, po chwili też słychać głos z głośników...

W CIĄGU NAJBLIŻSZYCH 1.5 GODZIN WSZYSCY POZA JEDNĄ OSOBĄ BĘDZIECIE MARTWI.
CO 15 MINUT ODBĘDZIE SIĘ PRZYDZIELANIE PUNKTÓW. KAŻDY MOŻE DAĆ JEDEN GŁOS NA PLUS I JEDEN NA MINUS. OSOBA Z NAJMNIEJSZĄ ILOŚCIĄ GŁOSÓW UMRZE. JEŚLI DOPROWADZICIE DO REMISU, UMRZE SONIA WOJTCZAK.
ZA 14 MINUT ROZPOCZNIE SIĘ GŁOSOWANIE, ZAPOCZĄTKOWANE KOLEJNYM KOMUNIKATEM.
W CIĄGU NAJBLIŻSZYCH 1.5 GODZIN WSZYSCY POZA JEDNĄ OSOBĄ BĘDZIECIE MARTWI.

Koniec komunikatu zapoczątkował start tej strasznej gry o życie...

Offline

#2 2020-03-22 22:38:48

Myziaczek
Użytkownik
Dołączył: 2019-11-05
Liczba postów: 18
AndroidChrome 80.0.3987.132

Odp: Po prostu gra trzecia

O kurwa, przypał.
Od razu rzuciłem się do szafy by zobaczyć co jest w środku, a potem zacząłem się przyglądać urządzeniu. Wziąłem głęboki oddech zerknąłem wokół w celu sprawdzenia ogólnego pokoju.  Następnie podszedłem do otworów. Hmmm... Ciekawe co jest po drugiej stronie?
Następnie próbowałem się wydostać z pokoju wołając Pati! Kochanie! Skarbie! Pora spierdalać!

Ostatnio edytowany przez Myziaczek (2020-03-22 22:40:58)

Offline

#3 2020-03-22 22:59:58

Sunny
Użytkownik
Dołączył: 2019-11-06
Liczba postów: 23
WindowsFirefox 74.0

Odp: Po prostu gra trzecia

Rozległ się głos syreny. Momentalnie mnie to obudziło. Nie czekając ani sekundy krzyknęłam: KURWA POJEBAŁO KOGOŚ? WYŁĄCZ TO GÓWNO!. Niemal od razu po usłyszeniu tego dźwięku otworzyłam oczy. Rozejrzałam się po otoczeniu, jednak to co zobaczyłam ni chuja nie wyglądało jak mieszkanie Kamila i Pati. Nie zdązyłam jednak pozbierać myśli bo ogarnianie przerwał mi jakiś głos. Nieznajomy, obcy mi głos z jakiegoś głośnika.

W CIĄGU NAJBLIŻSZYCH 1.5 GODZIN WSZYSCY POZA JEDNĄ OSOBĄ BĘDZIECIE MARTWI.
CO 15 MINUT ODBĘDZIE SIĘ PRZYDZIELANIE PUNKTÓW. KAŻDY MOŻE DAĆ JEDEN GŁOS NA PLUS I JEDEN NA MINUS. OSOBA Z NAJMNIEJSZĄ ILOŚCIĄ GŁOSÓW UMRZE. JEŚLI DOPROWADZICIE DO REMISU, UMRZE SONIA WOJTCZAK.
ZA 14 MINUT ROZPOCZNIE SIĘ GŁOSOWANIE, ZAPOCZĄTKOWANE KOLEJNYM KOMUNIKATEM.
W CIĄGU NAJBLIŻSZYCH 1.5 GODZIN WSZYSCY POZA JEDNĄ OSOBĄ BĘDZIECIE MARTWI.

CO DO KURWY?! Powiedziałam zupełnie nie ukrywając zdziwienia. Gdzie ja kurwa jestem, o chuj tu chodzi? Powoli zaczęłam się nakręcać. Nie. Czekaj. stop, stop, stop. Uspokój się.Wdeeeeech i wyyyyydeeeech. Mówiłam do siebie by sama się uspokoić. Po chwili w miarę się ogarnęłam. Wstałam i zaczęłam przeszukiwać pomieszczenie. Czy to jest kurwa jakiś pojebany prank? Kompletnie nie wiem gdzie jestem, a przecież na planszówkach wypiłam tylko jedno piwo. Nikt kto tam był nie wpadłby na tak pojebaną akcję... Mamy wszyscy umrzeć? I dlaczego ten typ wytypował mnie na pierwszą śmierc?! Nie chce, żeby ktokolwiek z nas umierał. Sprawdziłam swoje ubrania, szukałam swojego telefonu, albo jakiejkolwiek innej rzeczy, którą mogłabym mieć przy sobie.

Offline

#4 2020-03-22 23:25:22

Mativane
Administrator
Dołączył: 2019-11-05
Liczba postów: 27
WindowsChrome 80.0.3987.149

Odp: Po prostu gra trzecia

JAK JA NIENAWIDZĘ TEGO DŹWIĘKU SYRENY
Obudził mnie jeden z najbardziej nielubianych przeze mnie dźwięków, a mój umysł mimowolnie zaczął odtwarzać flashbacki z festiwalu kolorów. Bardzo szybko jednak zorientowałem się że sytuacja jest wcale nie kolorowa - za to szara i przerażająca.

Od razu zauważyłem, że pomieszczenie w którym jestem wcale nie przypomina żadnego miejsca które znam. Sam fakt pobudki w nowym miejscu był niepokojący, ale nim zdążyłem na dobre się nad tym zastanowić, rozległ się jakiś głos. Wysłuchałem go z rosnącym przerażeniem. Kiedy fraza "W CIĄGU NAJBLIŻSZYCH 1.5 GODZIN WSZYSCY POZA JEDNĄ OSOBĄ BĘDZIECIE MARTWI" zabrzmiała ponownie, kończąc wiadomość, natychmiast wstałem rozbudzony od gotującego się we mnie przerażenia.
- Co... To chyba jakiś żart! - krzyknąłem, ale ponieważ w pokoju nie było nikogo poza mną, szybko zamknąłem usta nie mając nawet z kim skonfrontować swojego lęku. Ale chwila, głos mówił o kilku osobach? Ktoś tu jest razem ze mną? Chwila....
Dopiero teraz zorientowałem się, że przecież komunikat zawierał znane mi nazwisko. "Sonia Wojtczak". Ona też tu jest? Skoro tak, to istnieje duża szansa że znajdę w okolicy również pozostałych przyjaciół. Byliśmy razem na imprezie, to pamiętam... Tłumaczyłem jakąś grę planszową, potem wypiliśmy trochę alkoholu... A teraz jestem tutaj.. Gdziekolwiek to "tutaj" się znajduje.
- Sonia! Jesteś tu? - postanowiłem zacząć od wywołania osoby o której wspomniała wiadomość - Ktokolwiek? Słyszy mnie ktoś!?

Cała ta sytuacja coraz bardziej do mnie docierała. Mamy głosować... A potem ktoś ginie? Sytuacja jak z tych wszystkich mang które czytałem. "Ptasia klatka"... Ale tam działo się parami, tutaj zaś jesteśmy sami. "Gra w króla"... Tam nie było głosowań, tylko polecenia. Tutaj żadnych rozkazów nie dostaliśmy. "Judge"...? Tam było faktycznie jakieś głosowanie, ale w sumie już dobrze nie pamiętam fabuły... No i jest jest jeszcze "Doubt", manga na podstawie której stworzyliśmy grę terenową w czasach technikum. Ale tam wszystko opierało się o istnienie "wilka w króliczej skórze"... Tutaj taki motyw też nie wydaje się występować.

Cały czas pogrążony w myślach zacząłem działać. Przeszukałem swoje kieszenie, a następnie zacząłem przeszukiwać pokój. Dwie ściany z metalu, jedna z cegły i jedna szklana... Dziwna architektura. Spojrzałem przez szklaną ścianę, starając się dojrzeć co jest po drugiej stronie. Następnie przeszukałem pokój w którym się znajduję. Jeśli są tu jakieś drzwi lub okna, staram się je otworzyć by uciec z tego miejsca i rozejrzeć się za innymi.

Offline

#5 2020-03-23 23:38:38

Raven
Użytkownik
Skąd: Gdańsk-Polska
Dołączył: 2019-11-14
Liczba postów: 17
AndroidChrome 80.0.3987.117

Odp: Po prostu gra trzecia

Usłyszałem okropnie głośny dźwięk jakby syreny alarmowej który momentalnie zbudził mnie ze snu.


Kurwa...kogo pojebało? pomyślałem i otworzyłem oczy.
Wszystkie zmysły zaczęły do mnie wracać. Rozejrzałem się po pomieszczeniu którego w ogóle nie kojarzyłem, obejrzałem wlasne ciało i co mam przy sobie gdy nagle rozległ się jakiś chory komunikat:


W CIĄGU NAJBLIŻSZYCH 1.5 GODZIN WSZYSCY POZA JEDNĄ OSOBĄ BĘDZIECIE MARTWI.
CO 15 MINUT ODBĘDZIE SIĘ PRZYDZIELANIE PUNKTÓW. KAŻDY MOŻE DAĆ JEDEN GŁOS NA PLUS I JEDEN NA MINUS. OSOBA Z NAJMNIEJSZĄ ILOŚCIĄ GŁOSÓW UMRZE. JEŚLI DOPROWADZICIE DO REMISU, UMRZE SONIA WOJTCZAK.
ZA 14 MINUT ROZPOCZNIE SIĘ GŁOSOWANIE, ZAPOCZĄTKOWANE KOLEJNYM KOMUNIKATEM.
W CIĄGU NAJBLIŻSZYCH 1.5 GODZIN WSZYSCY POZA JEDNĄ OSOBĄ BĘDZIECIE MARTWI.


Chwilę zajęło mi poskładanie myśli i ogarnięcie sytuacji a gdy dotarło do mnie co się wydarzyło zacząłem działać po swojemu.


Dobra, ktoś ewidentnie mnie nie lubi, albo Soni albo w ogole wszystkich...kto tu właściwie jeszcze jest? pomyślałem


E, ludzie, słyszy mnie ktoś? Sonia? Ktokolwiek? Co tu się odpierdala? wykrzyczałem podchodząc do szklanej ściany. Następnie ponownie zacząłem przeszukiwać pomieszczenie w poszukiwaniu jakiś wskazówek, moją uwagę przyciągnęła konsola z jakimś panelem.


We are all in the same game,
Just different levels.
Dealing with the same hell,
Just different devils.

Offline

#6 2020-03-24 02:15:40

kuba_miko
Użytkownik
Dołączył: 2019-11-16
Liczba postów: 12
AndroidChrome 79.0.3945.93

Odp: Po prostu gra trzecia

Rozległ się głos syreny przez co Kuba się obudził.
"KURWA MAĆ! Znowu ta syrena, wejdę na blok i ją rozdupcę!" - krzyknął po czym obrócił się na drugi bok.
"To nie moje mieszkanie, gdzie ja jestem, ojojoj coś odjebałem wczoraj" - pomyślał po czym przetarł oczy.

Nie zdążył rozejrzeć się porządnie po miejscu w którym się znajduje a z głośników usłyszał komunikat...
Stanął na baczność by go lepiej usłyszeć.

"O co tu chodzi, co ja takiego zrobiłem wczoraj, że doszło do takiej sytuacji, czy ktoś robi sobie jaja ze mnie" - pomyślał po czym podszedł zerknąć do dziurek, które zauważył.
"HALO! JEST TAM KTO? PRZEPRASZAM!"

Offline

#7 2020-03-24 12:54:22

Moonlajcik
Użytkownik
Skąd: Gdańsk
Dołączył: 2019-11-05
Liczba postów: 28
AndroidChrome 80.0.3987.149

Odp: Po prostu gra trzecia

Obudziłam się praktycznie od razu po usłyszeniu dźwięku syreny.. Nic dziwnego skoro nawet bywając w Borównie niejednokrotnie rozbudzał mnie ten dźwięk dochodzący ze Skarszew.
Przeraziłam się, ponieważ byłam z daleka od jakiegokolwiek miejsca skąd mógłby wydobywać się taki dźwięk... A przynajmniej mi się wydawało...
Kiedy zobaczyłam, że jestem w miejscu, którego nie znam w pierwszej chwili przeszukałam kieszenie a następnie szafkę, która stała w pomieszczeniu.

Nie skupiłam się na komunikacie, który leciał z głośników bo w tej samej chwili ogarnęła mnie panika.

MAKS?! SYNEK!! GDZIE JESTEŚ KOCHANIE!?!?!? - zaczęłam krzyczeć ile sił w płucach miałam...

Chaotycznie rozejrzałam się po pomieszczeniu ciągle krzycząc i nawołując mojego synusia bubusia

KIMKOLWIEK JESTEŚ!!! JAK ZROBIŁEŚ COŚ MOJEMU BEZBRONNEMU DZIECKU TO CIĘ ZAPIERDOLE!!! - krzyczałam jeszcze głośniej

W geście lekkiego wkurwienia, po odłożeniu na bok urządzenia z wyświetlaczem i guzikami, wzięłam drewnianą szafkę i rzuciłam nią w "grube pancerne szkło" po czym położyłam się na środku pomieszczenia i zamknęłam oczy.

Ciekawe czy też tu jesteś.. - pomyślałam o swoim najukochańszym mężu


gif_800x200_bede0b.gif
I tak wszyscy zginiemy

Offline

#8 2020-03-24 18:40:01

Ozko
Użytkownik
Skąd: Poznań
Dołączył: 2019-11-14
Liczba postów: 19
Windows 7Firefox 74.0

Odp: Po prostu gra trzecia

Po komunikacie:
Kamil (pokój niebieski) sprawdził szafkę, a w niej znajdowała się maczeta. Przyjrzał się też urządzeniu które leżało na szafce. Jest to płaskie urządzenie  w kształcie sześciokąta (grubość jak telefon). Z jednej strony duży wygaszony ekran też w kształcie sześciokąta. Z drugiej tylko wygrawerowany napis "Urządzenie 15". Ma szary kolor i nie ma guzików.(W 1 poście popełniłem błąd bo myślałem że urządzenie ma guziki personalnie najgorszy MG ever sry xd)
Podszedł do szyby i zaczyna wołać Patrycję lecz słyszy wołanie innych i trzask ciśniętej w szybę drewnianej szafki która leciała jak by w jego stronę. Po lewej stronie z roztrzaskaną szafką widzi przeszukującego pokój Mateusza, w pokoju obok Sebastiana. Po prawej stronie gdzie powoli opadający kurz po roztrzaskanej szafce zaczyna dostrzegać leżącą na ziemi Patrycję widzi Kubę, w pokoju obok Kuby nie bardzo może kogoś dostrzec.

Sonia (pokój ciemno-różowy) po chwili paniki wzięła kilka głębszych wdechów by się uspokoić. Po chwili zaczyna przeszukiwać swój pokój. Znajduje urządzenie i szafkę, a w szafce maczetę. Przy sobie nic nie znalazła. W trakcie zaczyna słyszeć znajome głosy zza szyby.

Mateusz (pokój żółty) nie zastanawiając się długo zaczyna wołać Sonię oraz innych którzy mogli by usłyszeć ewentualne wołanie. Sprawdzając kieszenie nie znajduje niczego przy sobie. Po spojrzeniu na szybę i zobaczeniu Soni po przeciwnej stronie oraz pod kątem z lewej strony Kamila, a z prawej Kubę, zaczyna przeszukiwać pokój w celu znalezienia wyjścia lecz nie ma tam ani drzwi ani okien, a jedyne co rzuca mu się w oczy to szafka i urządzenie.

Sebastian (pokój szary) podchodząc do szyby woła innych którzy mogli by go usłyszeć. Widzi na przeciwko w szybie Kubę oraz pod kątem z prawej strony Sonię przeszukującą szafkę, a w pomieszczeniu obok Soni Kamila wołającego Patrycję. Po Lewej stronie widzi lecącą w kierunku szyby szafkę, a  w kolejnym pomieszczeniu nie jest pewny, ale słychać było wcześniej stamtąd głos Mateusza. Przeszukując pokój również trafia na szafkę oraz na urządzenie które niczym się nie różni od urządzenia które ma Kamil.

Kuba (pokój zielony) woła innych którzy mogli by go usłyszeć. Podchodzi do szyby, na przeciwko widzi Sebastiana, w pokoju obok po prawej stronie widzi Mateusza, który przeszukuje pokój, a obok Mateusza jedynie słychać było trzask i unoszący się kurz po szafce. Po Sebastiana lewej stronie widzi Kamila, obok Kamila nie bardzo może kogoś dostrzec.

Patrycja (pokój czerwony) nic nie znajduje w kieszeni za to w szafce znajduje maczetę, na szafce urządzenie takie jak mają pozostali. Po odłożeniu urządzenia na ziemię w przypływie nerwów podnosi szafkę i jednym silnym ruchem rzuca szafką w szybę, która nawet nie drgnęła ale za to szafka rozpadła się na mniejsze kawałki odsłaniając lekko maczetę, która dalej była w szafce. Po tym silnym rzucie usiadła położyła się na środku pokoju i zamknęła oczy, a po chwili usłyszała wołanie swojego Kamila oraz innych (po za Sonią).

Widać też, że jest malutkie pomieszczenie w kształcie sześciokąta który "łączy" szybami wszystkie wasze pokoje.
Ci którzy widzą innych zza szyby dostrzegają, że ich włosy są w tym samym kolorze co ich pokoje...

Ostatnio edytowany przez Ozko (2020-03-24 19:37:16)

Offline

#9 2020-03-24 20:27:42

Myziaczek
Użytkownik
Dołączył: 2019-11-05
Liczba postów: 18
AndroidChrome 80.0.3987.132

Odp: Po prostu gra trzecia

Ej ludzie co macie napisane na swoich urządzeniach? Ja mam 15. - powiedziałem pokazując przyjaciołom moje urządzenie.
Kochanie jak się masz? Masz seksownie czerwone włosy mlrl. Tak samo jak Twój pokój. Kiedy Ty to zrobiłaś? Włożyłem ręce do kieszeni odkładając maczetę na podłogę. Nie kryłem się z tym, że ją posiadam, co by to zmieniło? I tak jesteśmy w dupie.
Ej ludzie. Ja wiem, że to głupie ale może ktoś przypadkiem nie znalazł u siebie w pokoju jakiegoś diamentu?  Pati! Ty masz na obrączce diamencik prawda? Spróbuj uderzać pięścią w tą szybę. Diament jest najtwardszą substancją jaka występuje w przyrodzie, może dzięki temu jakoś uda nam się stąd wydostać.

Offline

#10 2020-03-25 12:37:34

Moonlajcik
Użytkownik
Skąd: Gdańsk
Dołączył: 2019-11-05
Liczba postów: 28
AndroidChrome 80.0.3987.149

Odp: Po prostu gra trzecia

Gdy tak leżałam usłyszałam głosy przyjaciół i mojego męża, który jak zwykle gadał głupie teksty.
Weź spadaj! XD - krzyknęłam w odpowiedzi do Kamila
Po czym wstałam i podeszłam zobaczyć co mam napisane na urządzeniu.
Mam nadzieję, że Maksiowi nic nie jest.. - pomyślałam
Po dokładnym obejrzeniu urządzenia postanowiłam rozejrzeć się wzrokiem jeszcze raz po pomieszczeniach (swoim, reszty i tym co nas łączy) i próbowałam zastanowić się o co tu chodzi.
Gdy to zrobiłam wzięłam maczetę do ręki i z całych swoich sił próbowałam wybić nią "grube pancerne szkło" jeśli jeden,, raz nie wystarczył to powtarzam czynność kilkukrotnie.
Jeśli udaje mi się zbić szybę to wychodzę z pomieszczenia i przeszukuje bardzo dokładnie nowo poznane miejsce. Jeśli się nie udaje to podchodzę do urządzenia i klikam wszystkie przyciski po kolei w celu uruchomienia tego gówna.
Hmm.. Ciekawe czemu akurat ja mam czerwony pokój i włosy.. Czy to przypadek? Akurat na dniach miałam farbować włosy na ten kolor.. - pomyślałam.


gif_800x200_bede0b.gif
I tak wszyscy zginiemy

Offline

#11 2020-03-25 18:15:15

Mativane
Administrator
Dołączył: 2019-11-05
Liczba postów: 27
WindowsChrome 80.0.3987.149

Odp: Po prostu gra trzecia

Cała sytuacja wyglądała dość irracjonalnie. Udało mi się przez szybkę zobaczyć Sonią, Kamila oraz Kubę, usłyszałem też głosy Patrycji oraz Sebastiana. Irracjonalności dodawał nie tylko fakt że budzimy się w jakichś dziwnych pomieszczeniach, ale też... Nietypowe kolory włosów pozostałych. Kuba miał zielone włosy, Sonia ciemnoróżowe a Kamil niebieskie. Wszystkie te odcienie były dość ładne. Szybkim ruchem wyrwałem sobie jednego włosa i spojrzałem na ich blond kolor. Dość zwykły kolor w porównaniu do tych które widzę u innych. Szkoda.

Szybko jednak otrząsnąłem się z myślenia o kolorach. Sytuacja jest przecież bardzo poważna. W pokoju w którym jestem brakuje drzwi oraz okien, więc chwilowo nie bardzo widzę sposób na wyjście. Podchodzę do szafki i sprawdzam jej zawartość, biorę też do ręki urządzenie i przyglądam się mu z różnych stron.

Po tym, cały czas z urządzeniem w ręku, wracam do szyby aby móc rozmawiać z pozostałymi osobami.
- Co tu się dzieje? Gdzie my jesteśmy? To jakaś gra terenowa...? Mamy wybierać kto zginie... To jakaś nowe wersja doubta czy coś? Jakaś ukryta kamera? Wiecie wgl coś na ten temat? - prank, niewinny żart wydawał się najbardziej oczywistą odpowiedzią na pytanie dotyczące naszej obecnej sytuacji. Jakiś test na przyjaźń, czy sobie poradzimy w ciężkich, acz wyreżyserowanych warunkach...? - Diamentu? No, to rzeczywiście głupie, nie wiem co niby miałby robić jakiś diament w mojej kieszeni - nie myśląc zbyt długo skrytykowałem Kamila, nim uświadomiłem sobie że mówił o poszukaniu diamentu w pokoju, a nie we własnych kieszeniach.

Staram się też przez szybę dokładnie zobaczyć co robią pozostałe osoby, a przynajmniej te na które mam widok.

Offline

#12 2020-03-25 22:51:28

Sunny
Użytkownik
Dołączył: 2019-11-06
Liczba postów: 23
WindowsFirefox 74.0

Odp: Po prostu gra trzecia

W trakcie przeszukiwania pomieszczenia zaczęłam słyszeć już bardzo znajome mi głosy. Z ulgą odetchnęłam. Bardzo mnie to uspokoiło, bo wiedziałam, że razem coś wykombinujemy jak zawsze. Nim zdazyłam coś powiedzieć, na przeciwko siebie zobaczyłam Mateusza, a za raz obok Sebę i Pati. MATKO KOCHANA! NAWET NIE WIECIE JAK BARDZO SIE CIESZE, ZE WAS WIDZE! Wrzasnęłam radośnie. Po chwili jednak usłyszałam jak Kamil pyta nas o diamenty. W mojej głowie było jedno wielkie XD. Tak Kamil, tak się składa, że mam tu u siebie wielką górę kurwa diamentów xD I jeszcze w kieszeni mam 5 xD Małe, duże, kurczę jakie tylko chcesz, do wyboru do koloru!Odpowiedziałam mu sarkastycznie. Gdy tylko powiedziałam na głos słowo kolor, zaczęło dochodzić do mnie, że coś tu nie gra. Każdy jest w pokoju innego koloru i ma dopasowane do niego włosy? Dafaq? Chwila moment... Spojrzałam na swoje włosy. Co jest? Różowe? No nieee, a tak bardzo ostatnimi czasy walczę o to, żeby były zdrowie, odżywione, a tu takie coś... Heh, jakby to było największym problemem teraz...   Mateusz zaczął zadawać na głos pytania, z którymi wszyscy sie teraz pewnie zmagamy. Nie wiem stary, totalnie nie mam pojęcia o co tutaj chodzi. Po chwili jednak bardziej doszło do mnie to co powiedział. Zaraz, zaraz... Doubt... Kurwa mać. Zaczęłam łączyć wątki i przeszył mnie ogromny, paraliżujący strach. Po tym jak to powiedział, już nie mogłam myśleć o tej sytuacji w inny sposób. Doubt.... Nieeee no kurwa nie możliwe. Że niby jak?! Wpadłam w panikę. Na chwilę usiadłam przy ścianie po to by zaraz wstać i zabrać się za obczajanie tajemniczego urządzenia. Obejrzałam je z każdej strony, uważając jednak aby nic przypadkiem nie nacisnąć. Bo nie wiedziałam jakie mogą być tego konsekwencje. Odłożyłam je na miejsce, po czym wzięłam maczetę. Rozejrzałam się więc po pokoju szukając jakiejkolwiek szpary, jakiegokolwiek miejsca, gdzie mogłabym nią cokolwiek wskórać.

Ostatnio edytowany przez Sunny (2020-03-25 22:52:41)

Offline

#13 2020-03-25 23:09:24

Raven
Użytkownik
Skąd: Gdańsk-Polska
Dołączył: 2019-11-14
Liczba postów: 17
AndroidChrome 80.0.3987.117

Odp: Po prostu gra trzecia

Stałem tak chwilę przy szybie słuchając innych gdy dotarły do mnie słowa "Doubt" 
Przecież to ta chora zabawa gdzie na niby jedna osoba chce wyeliminować innych a reszta musi odgadnąć kto jest zabójcą...ale przecież to była tylko gra...no kurwa...bez jaj... pomyślałem ze strachem...


Zauważyłem że ludzie mają kolorowe włosy ale jakoś nie miałem ochoty zwracać na to większej uwagi chociaż że wyglądało zajebiście, jedynie zastanowił mnie fakt że kolor włosów i pomieszczenia są takie same.


Biorąc pod uwagę słowa Kamila podszedłem szybkim krokiem do urzadzenia by je dokładnie obejrzeć z każdej strony, (jeśli ma jakiś włącznik to je włączam i kontynuuję analizowanie) a nastepnie wracam z urzadzeniem w ręku do szyby


Też mam ten złom, czy ktoś wie co to jest? zapytałem a nastepnie przeniosłem wzrok na środkowe pomieszczenie by zobaczyć czy coś tam jest


We are all in the same game,
Just different levels.
Dealing with the same hell,
Just different devils.

Offline

#14 2020-03-26 18:20:10

kuba_miko
Użytkownik
Dołączył: 2019-11-16
Liczba postów: 12
AndroidChrome 79.0.3945.93

Odp: Po prostu gra trzecia

Po tym gdy zauważyłem Mateusza, który przeszukuje pokój, stwierdziłem,że zrobię to samo. Rozglądam się i sprawdzam zawartość swoich kieszeń.
Co my tu tamy? Czy cokolwiek miałem ze sobą poprzedniego dnia? Kurde nie pamiętam. Ponownie staram się spojrzeć   i dokładnie zobaczyć co robią pozostałe osoby.

Offline

#15 2020-03-27 15:30:43

Ozko
Użytkownik
Skąd: Poznań
Dołączył: 2019-11-14
Liczba postów: 19
Windows 7Firefox 74.0

Odp: Po prostu gra trzecia

Na rozmowie i przeszukiwaniu kieszeni zeszło 14 min. Niestety kieszenie wszystkich były puste, a i pierścionka z brylantem nie było na palcu Patrycji. Pod wpływem uderzeń, maczeta Patrycji straciła na ostrości lecz niestety szyba nie drgnęła. Mateusz również znalazł maczetę w swojej szafce tak jak i Kuba.
Waszą rozmowę przerwał komunikat, który miał zapoczątkować głosowanie. Teraz dokładniej zdajecie sobie sprawę, że głośnik wraz z kamerą znajduje się pod sufitem w samym centrum pustej przestrzeni pomiędzy waszymi szybami.

UŻYJCIE WASZYCH URZĄDZEŃ BY ODDAĆ GŁOS NA PLUS I NA MINUS. OSOBA Z NAJMNIEJSZĄ ILOŚCIĄ PUNKTÓW UMRZE. UDZIAŁ W GŁOSOWANIU NIE JEST OBOWIĄZKOWY. MACIE MINUTĘ.

W tej chwili urządzenia się włączyły. Waszym oczom ukazały się podświetlone na ekranie dwa guziki z plusem i minusem. Po kliknięciu plusa bądź minusa wyskakiwała lista osób na którą możecie zagłosować. Gdy już raz na kogoś zagłosowaliście podczas jednej rundy np. plusem to już nie można zagłosować minusem w tej rundzie na tą samą osobę. Na ekranie również widzicie odmierzający się czas który pozostał wam do końca głosowania. Nie można też głosować na siebie.


(Ostateczne głosy wysyłacie MG jako tajna akcja)

Ostatnio edytowany przez Ozko (2020-03-27 15:40:22)

Offline

#16 2020-03-27 15:45:38

Myziaczek
Użytkownik
Dołączył: 2019-11-05
Liczba postów: 18
AndroidChrome 80.0.3987.132

Odp: Po prostu gra trzecia

Ludzie. Słyszycie. Można nie głosować, olejmy to i nie głosujmy na nikogo. Kto jest ze mną niech nie oddaje głosu. Nie grajmy w gierkę tego skurwysyna! Wszyscy jak jeden mąż nie głosujemy i odrzućmy te zjebane pudełka. Wtedy nikt nie będzie miał punktów więc nie będzie remisu! - kończąc swoją przemowę z całej siły rzuciłem swoim urządeniem o pancerną szybę.

Ostatnio edytowany przez Myziaczek (2020-03-27 16:06:24)

Offline

#17 2020-03-27 21:25:05

Mativane
Administrator
Dołączył: 2019-11-05
Liczba postów: 27
WindowsChrome 80.0.3987.149

Odp: Po prostu gra trzecia

Czas upłynął szybciej niż mi się wydawało. 14 minut temu obudziliśmy się wszyscy w tym dziwnym miejscu, a teraz mamy zagłosować o tym kto przeżyje? Ale jaki w tym właściwie jest sens, skoro za kwadrans wszystko się powtórzy? Jedyne o czym decydujemy to kolejność... Nie. Decydujemy również o tym, kto przeżyje na końcu. To chyba najbardziej przerażająca część.

- Jak nikt nie zagłosuje, to zginie Sonia - powiedział wprost do Kamila. Ktoś musiał to powiedzieć na głos. Czasu jest naprawdę mało... Ale... Nie chcę żeby Sonia ginęła. W takim wypadku nie mam innego wyjścia.
- Ja jej daję plusa - powiedziałem i spojrzałem na urządzenie które nadal miałem w ręce. Zawahałem się na chwilę, ale szybko upływający czas na liczniku upewnił mnie w tym, że trzeba działać szybko. Wykonałem parę kliknięć i spojrzałem na resztę - Nie pozwolę aby Sonia tak po prostu zginęła w tej grze.

Obserwowałem zachowanie innych, jak też i to czy zagłosują czy nie.

Offline

#18 2020-03-27 23:11:37

Moonlajcik
Użytkownik
Skąd: Gdańsk
Dołączył: 2019-11-05
Liczba postów: 28
AndroidChrome 80.0.3987.149

Odp: Po prostu gra trzecia

Kamil boję się.. Ja nie chce umierać.. - powiedziałam.
Podeszłam do urządzenia i głęboko się w nie wpatrywałam..
Nie chcę na nikogo wskazywać.. Do tej pory tworzyliśmy zgraną paczkę.. Czy zrobiliśmy komuś coś złego? - pomyślałam.
Wzięłam głęboki oddech.. Przyszło mi właśnie podjąć najważniejszą decyzję w moim życiu..
Spojrzałam na każdego z osobna..
Muszę kogoś wybrać... Nie chcę, ale muszę... - biłam się z myślami.
Spoglądając na wszystkich zaczęłam cofać się pamięcią do wspólnych wspomnień i przeżytych chwil.
Być może patrzyłam na kogoś ostatni raz.. Być może, ponieważ do ostatniej chwili żyłam nadzieją, że to jakiś głupi żart.. Że pewnie zaraz wyskoczy Shiro nasz ekipowy prankster i będzie kupa śmiechu.. Ale jednak.. 14 minut temu głos z megafonu brzmiał bardzo poważnie.. Bałam się.. Cholernie się bałam..
Uhh.. No dobrze.. To zagłosujmy... - powiedziałam cicho do siebie.
Po kliknięciu usiadłam pod ścianą naprzeciwko "grubego pancernego szkła" i zaczęłam płakać..
Nie byłam w stanie stać tam jak wszyscy i być może patrzeć jak umiera mój mąż, przyjaciel albo brat...

Ostatnio edytowany przez Moonlajcik (2020-03-27 23:13:03)


gif_800x200_bede0b.gif
I tak wszyscy zginiemy

Offline

#19 2020-03-28 12:05:16

Raven
Użytkownik
Skąd: Gdańsk-Polska
Dołączył: 2019-11-14
Liczba postów: 17
AndroidChrome 80.0.3987.117

Odp: Po prostu gra trzecia

Nie mogłem uwierzyć słowom które usłyszałem niecały kwadrans po przebudzeniu. Wtedy właśnie dotarła do mnie smutna rzeczywistość której wcześniej nie chciałem zaakceptować...mamy głosować kto zginie..
Czy kogoś tu do reszty popierdoliło? Mamy głosować i wybrać kto zginie? To chore! wykrzyczałem do wszystkich rozglądając się dookoła.
Kątem oka zauważyłem że Kamil rzucił urządzeniem jako znak sprzeciwu...tylko że co innego nam pozostaje w tej sytuacji...


Może śmierci da się jakoś uniknąć...nie chcę umierać...mam jeszcze tyle planów do realiczacji...ludzi do spotkania...kurwa wujkiem zostałem do chuja...świetnie... krzyczałem do siebie w myślach.


Ktokolwiek za tym stoi ma przejebane...nawet jak ktoś niewinny przeżyje...co to za życie gdy poświęcił swoich przyjaciół lub rodzinę by przeżyć... wyszeptałem z kompletnym smutkiem..

Nic innego nie zostało...nie głosowanie to też wybór ale ostatecznie niczego nie zmienia...kto mógł to wymyślić?


Wziąłem urządzenie. Zagłosowałem i odlozyłem je pod szybę. Po czym poszedłem na przeciwny koniec pokoju i usiadłem pod ścianą


We are all in the same game,
Just different levels.
Dealing with the same hell,
Just different devils.

Offline

#20 2020-03-28 12:43:15

Sunny
Użytkownik
Dołączył: 2019-11-06
Liczba postów: 23
WindowsChrome 80.0.3987.149

Odp: Po prostu gra trzecia

Rozległ się komunikat. Czas głosować. Spojrzałam niepewnie na urządzenie, dzięki któremu jedno z nas zginie. Podświetliło się. Moim oczom ukazała się lista osób spośród, których musiałam wybrać. Tak bardzo nie chciałam tego robić... Kamil rozwalił swoje urządzenie, ale czy to był dobry pomysł? A co jeśli przez to co zrobił automatycznie skazał się na śmierć? Te myśli nie dawały mi spokoju. Najpierw wybrałam osobę, której dałam plusa, w myśl "Fidget spinner forever". Następnie musiałam wybrać osobę, której musiałam dać minusa. To zdecydowanie najcięższa decyzja w moim życiu. - pomyślałam. Po chwili jednak dokonałam wyboru. Trudno, jeśli teraz przyjdzie mi umrzeć, to znaczy, że tak miało być. Już nic więcej nie mogę zrobić. Hej, ziomy moje kochane! W razie jakby przyszło mi zaraz umrzeć, chciałabym Wam powiedzieć, że Bardzo się cieszę, że było dane mi Was poznać! Dziękuję za wszystko! - krzyknęłam.

Offline

#21 2020-03-28 21:59:01

kuba_miko
Użytkownik
Dołączył: 2019-11-16
Liczba postów: 12
AndroidChrome 79.0.3945.93

Odp: Po prostu gra trzecia

KAMIL JESTEM Z TOBĄ! Nie głosuje i mam nadzieje, że reszta postąpi tak samo.
Nie niszcie tych urządzen, one mogą się przydać do czegoś innego. Pomyślmy na spokojnie i nie przejmujmy się komunikatami tego typa.
Może to urządzenie da radę jakoś rozłożyć na części i coś będzie w środku.
Biorę to do ręki i różnymi sposobami próbuje rozłożyć cokolwiek. Lekko uderzam nim o podłogę.

Offline

#22 2020-03-28 23:06:19

Ozko
Użytkownik
Skąd: Poznań
Dołączył: 2019-11-14
Liczba postów: 19
Windows 7Firefox 74.0

Odp: Po prostu gra trzecia

Na ekranie w urządzeniu kończyło się odliczanie 3... 2... 1...

W tym momencie podłoga w pokoju Kuby natychmiast się zapadła wysyłając go w ciemną otchłań i śmierć po czym podłoga wróciła na miejsce... Analogicznie spadła również szafka z maczetą i urządzenie do głosowania, przez co pokój był "czysty" jak gdyby nigdy nic się nie stało...
Gdy podłoga wróciła na swoje miejsce to jedna ze ścian zaczęła opadać łącząc sąsiadujące pokoje w jeden...
Był to właśnie pokój Kuby i Patrycji...  Patrycja miała obecnie widok na wszystkich uczestników po za Kubą który zniknął w jednej chwili...

W CIĄGU NAJBLIŻSZEJ 1 GODZINY WSZYSCY POZA JEDNĄ OSOBĄ BĘDZIECIE MARTWI.
CO 15 MINUT ODBĘDZIE SIĘ PRZYDZIELANIE PUNKTÓW. KAŻDY MOŻE DAĆ JEDEN GŁOS NA PLUS I JEDEN NA MINUS. OSOBA Z NAJMNIEJSZĄ ILOŚCIĄ GŁOSÓW UMRZE. JEŚLI DOPROWADZICIE DO REMISU, UMRZE SONIA WOJTCZAK.
ZA 14 MINUT ROZPOCZNIE SIĘ GŁOSOWANIE, ZAPOCZĄTKOWANE KOLEJNYM KOMUNIKATEM.
W CIĄGU NAJBLIŻSZEJ 1 GODZINY WSZYSCY POZA JEDNĄ OSOBĄ BĘDZIECIE MARTWI.

Niestety dalej nie ma wyjścia z tej sytuacji, a musicie znów za 14 min głosować.. 
Jedyne co się zmieniło to to że Patrycja ma większy pokój, a Kamil nie może już głosować...

Offline

#23 2020-03-28 23:24:31

Myziaczek
Użytkownik
Dołączył: 2019-11-05
Liczba postów: 18
AndroidChrome 80.0.3987.132

Odp: Po prostu gra trzecia

Na widok spadającego Kuby, jedyne co zdołałem powiedzieć to: O chuj. Ale spoko, przynajmniej Sonia dalej żyje. No dobra to bawcie się dalej w głosowanka ja się tu jeszcze raz rozejrze.
Następnie przeszukałem cały pokój. Zacząłem od łączenia podłogi ze szklaną ścianą a następnie kolejne łączęnia ścian z podłogą. Gdy już to zrobiłem zrobiłem to samo, tym razem z sufitem. Miałem nadzieję, że znajdę jakąś szparę, do podważenia bądź inną lukę. Skoro jest tu zapadnia, musi być jakiś mechanizm, musi być jakaś wada konstrukcyjna. Hmmm... przecież w każdym płocie jest dziura... - pomyślałem

Offline

#24 2020-03-29 18:30:16

Raven
Użytkownik
Skąd: Gdańsk-Polska
Dołączył: 2019-11-14
Liczba postów: 17
AndroidChrome 80.0.3987.117

Odp: Po prostu gra trzecia

W chwili gdy odliczanie dobiegło końca zobaczyłem jak w pokoju Kuby zapadła się podłoga a on spada w otchłań. Następnie usłyszałem ten sam co wcześniej dźwięk oznajmujący limit do głosowania.


O kurwa! krzyknąłem z niedowierzaniem podbiegając do szyby. I patrzyłem w kierunku gdzie jeszcze przed chwilą był Kuba.
Spadł... powiedziałem cicho


Podniosłem urządzenie, wróciło do wcześniejszego ekranu z wyborem kolejnej ofiary...
Zastanówmy się, skoro Kuba odpadł większość głosowała przeciw niemu tylko jak mamy się stąd wydostać bez poświęcenia innych..


Kamil jak już rozwaliłes swój sprzęt powiedz czy jest tam jakaś wskazówka, musimy coś wymyślić.


Zająłem się przeszukiwaniem szafki a następnie szukałem w pomieszczeniu jakiś nieprawidłowości które mogłyby mi w czymś pomóc.


We are all in the same game,
Just different levels.
Dealing with the same hell,
Just different devils.

Offline

#25 2020-03-29 22:30:19

Mativane
Administrator
Dołączył: 2019-11-05
Liczba postów: 27
WindowsChrome 80.0.3987.149

Odp: Po prostu gra trzecia

Głosowanie dobiegło końca. Wychodzi na to, że ostatecznie uniknęliśmy remisu. Zamiast Sonii osobą która miała zginąć został Kuba.
Wpadł on pod podłogę, nie bardzo widziałem gdzie. Czy na dole są jakieś ostre kolce? Jama wężów? Wulkan? Wolałem sobie nie wyobrażać tych czarnych wizji.
A najgorsze jest to, że za 14 minut historia miała się powtórzyć...

Ściana która przed chwilą dzieliła Patrycję z Kubą spadła.
- W-Wygląda na to - sam zaskoczyłem się, kiedy usłyszałem jęknięcie w moim głosie, spowodowanym stresem w obecnej sytuacji - Że kiedy ktoś spada, jego pokój się otwiera. Pati, spróbuj ostrożnie zbadać miejsce w którym wcześniej przebywał Kuba. Może uda się jakoś znowu otworzyć tą część i zajrzeć ostrożnie na dół? Być może jeśli będziemy działać szybko, to jeszcze uratujemy Kubę...? Sam już nie wiem.

Widząc jak Kamil rozglądał się po swoim pokoju postanowiłem zrobić to samo. W końcu... Co innego nam pozostało?

- Dobry pomysł Sebastian, Kamil sprawdź urządzenie! - zgodziłem się z bratem Patrycji kiedy usłyszałem jego sugestię.

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
takiserwer - wirtualnaeurowizja - upwk2021 - ibizaserver - jazz